Wracam na moment do Apulii, na Półwysep Salentyński, do San Marzano di San Giuseppe, w prowincji Taranto. Tam robią wina “Il Pumo“, które w Polsce są obecne, ja je jednak kupiłem we Włoszech. Cena bardzo przystępna, porównywalna we Włoszech z cenami polskimi. Otóż Południe Włoch nie jest jeszcze ekonomicznie zdemoralizowane i ceny swoje dostosowuje do rzeczywistych możliwości średniego klienta, obawiam się przy tym, że są to ostatnie podrygi. Kiedyś i Południe weźmie przykład z rozwiniętej Północy i zacznie prawdziwe wina sprzedawać tylko bogatym.
O tym winie piszą w Negozio del Vino: “suknia fioletowo-czerwona z refleksami czarno-fioletowymi. Aromat intensywny i trwały, z nutami czarnej porzeczki i dzikich jagód, pikantnymi, a przy tym z nutami tymianku. Smak pełny, aksamitny i harmonijny, z długim i pikantnym finiszem.”. Ja dodam, że wybitnie pijalne. Bardzo porządne wino do codziennego śródziemnomorskiego obiadu.
Cantine San Marzano il Pumo Negroamaro Salento Indicazione Geografica Protetta, rocznik 2018, w cenie 7,05 € za butelkę (0,75), do kupienia, dajmy na to, w Negozio del Vino (choć w polskich sklepach Online też jest dostępne, w porównywalnych cenach), (czerwone, wytrawne, szczepy: 100% negroamaro). Wino sygnowane i butelkowane przez Cantine San Marzano – Włochy. Ta flaszka dostaje ode mnie 84 punkty.